Jeśli chodzi o planowanie i organizację wydawać by się mogło,że umiejętność zarządzania czasem jest kluczowa.Istnieje mnóstwo inspirujących publikacji poruszających ten temat.Uważam,że wiele z nich to bardzo wartościowe treści,z których naprawdę można się wiele nauczyć.Jednak zastanawiając się nad sensem stwierdzenia jakim jest zarządzanie czasem,w pewnym momencie życia doszłam do wniosku,że choćbym nie wiem jak bardzo się starała,nie jestem w stanie nim zarządzać.Nie dlatego,że nie chcę się tego nauczyć,ale dlatego,że jest to po prostu niemożliwe.Nie mogę przecież czasu zatrzymać,cofnąć,rozciągnąć ani przyspieszyć.Nie mam takiej mocy i nikt z nas jej nie ma.Czas płynie swoim własnym tempem,a ja nie mam żadnej kontroli nad tym procesem.Mam natomiast pełną kontrolę nad tym CO JA ROBIĘ W CZASIE.To do mnie należy decyzja na co chcę poświęcić dany przedział czasowy,mogę spróbować zagospodarować go w bardziej konstruktywny sposób czy też szukać sposobów by działać bardziej efektywnie w krótkim przedziale czasu.
Nie będę więc uzurpować sobie prawa do pisania o zarządzaniu czasem.Natomiast chętnie podzielę się moimi sposobami na temat ZARZĄDZANIA SOBĄ W CZASIE.
ZARZĄDZANIE SOBĄ W CZASIE
1.PLAN DNIA
Pierwszą rzeczą,która bardzo mi pomaga w zorganizowaniu się jest stworzenie planu dnia.
Nie chodzi o to,że mam rozpisany cały dzień od deski do deski, 7:15 myję zęby, 7:19 wychodzę z domu a o 8:41 kupuję banana.Aż tak źle ze mną nie jest. Mam jednak zapisane wszystkie zadania,które muszę wykonać danego dnia (nie tak oczywiste jak wyjście z domu czy umycie zębów).
Plan dnia tworzę wieczorem przed pójściem spać.W ten sposób mogę zbudować odpowiednie nastawienie i przygotować się psychicznie do określonych zadań,z którymi przyjdzie mi się mierzyć.
2.USTALENIE PRIORYTETÓW
Kolejną rzeczą,którą robię jest uszeregowanie tych zadań od najważniejszych,czy też najtrudniejszych do tych,których wykonanie nie wiąże się z tak dużym wysiłkiem.
Gdy się budzę,wiem dokładnie co mam zrobić.Ponieważ dzień wcześniej ustaliłam priorytety,wiem,które zadanie zrobię jako pierwsze.Stosuję tak zwaną technikę zjadania żaby,o której pisze w swojej książce "Zjedz tę żabę" Brian Tracy.Polega ona na zrobieniu najpierw tego co jest najważniejsze,najtrudniejsze,najbardziej czasochłonne.Korzyści wynikające ze stosowania tej metody są takie,że całą resztę zadań mogę wykonywać z "lekką" głową,bo najtrudniejsze mam już za sobą.Mam też pewność,że to najważniejsze zadanie nie zostanie pominięte.
3.ODDELEGOWANIE ZADAŃ
Jeśli jest coś czego nie muszę robić osobiście,powierzam to innym,w ten sposób zyskuję czas,który mogę przeznaczyć na wykonanie czegoś co muszę zrobić sama.Mogę np.poprosić kogoś o odebranie dla mnie paczki z paczkomatu,a zaoszczędzony czas przeznaczyć na przygotowanie wpisu na tego bloga.
4.ELIMINACJA ROZPRASZACZY
Jeżeli moje zadanie wymaga skupienia,np.tworzę treści,które chcę opublikować na mojej stronie internetowej,pracuję nad produktem,który chce wdrożyć do sprzedaży czy też uczę się czegoś nowego,unikam wszelkich działań i okoliczności,które mogłyby wpłynąć negatywnie na poziom mojego skupienia na danym zadaniu.W praktyce oznacza to,że nie sięgam po telefon,aby sprawdzić maile,surfować bez celu po internecie,poszukać nowych butów w sklepie internetowym.NIE.To jest mój czas na stworzenie prezentacji,naukę czy inny ważny projekt i na tym się skupiam.Telefon wyciszam i nie trzymam go w zasięgu wzroku.Najczęściej chowam go do szuflady.
Dbam też o odpowiednią temperaturę w pomieszczeniu,w którym się znajduję,tak aby nie było mi za ciepło albo za zimno.Dbam o to,aby było mi wygodnie.Łatwiej się skoncentrować w komfortowych warunkach.
Jeśli chodzi o zarządzanie sobą w czasie nie podlega dyskusji,że planowanie,priorytezacja zadań,oddelegowanie ich jeśli istnieje taka możliwość i wyeliminowanie czynników przeszkadzających są strategiami znacznie usprawniającymi ten proces.Dobry plan pomaga uniknąć sytuacji stresowych bądź chociaż je zminimalizować.Myślę,że to wystarczające powody,aby spróbować wdrożyć je w życie.
BRAK CZASU
Jeszcze jedną rzeczą,o której chciałabym wspomnieć jest brak czasu.Niektórzy twierdzą,że nie mają czasu.Jak to możliwe? Przecież doba ma 24 godziny i wszyscy mamy możliwość zagospodarowania jej w dowolny sposób.Wszyscy więc mamy tyle samo czasu i to od nas zależy jak się w tym czasie zorganizujemy i na jakie aktywności go przeznaczymy.Więc mówiąc,że nie mam czasu iść teraz do sklepu po mleko,tak naprawdę mam na myśli,że nie chcę przeznaczać tego konkretnego czasu na pójście do sklepu,bo wolę wykorzystać go na pisanie tego tekstu.Decyzja dotycząca tego na co poświęcę mój czas należy do mnie.Każdy z nas ma tyle samo czasu,różnimy się tym jak go wykorzystujemy.Nie możemy jednak powiedzieć,że go nie mamy.Znaczy powiedzieć oczywiście możemy z tym,że nie będzie to prawda.
WIĘC CO ŁĄCZY MNIE Z LUDŹMI SUKCESU?
Ja i wszyscy ludzie,których podziwiam,którzy mnie inspirują i motywują do działania,mamy te same 24godziny do wykorzystania.Tak,mamy dokładnie taką samą ilość czasu do zagospodarowania w sbosób,który każdy z nas indywidualnie dla siebie wybierze.Jeśli innym udało się odnieść sukces dlaczego mi miałoby się nie udać? Oczywiście sukces lub jego brak zależy od tego jak wykorzystamy nasz czas,czy podejmiemy działania,które do tego sukcesu nas przybliżą czy też nie.
"The bad news is time flies.The good news is you are the pilot"
-Michael Altshuler
Podsumowując,zarządzanie sobą w czasie polega na dokonywaniu wyborów co w danym odcinku czasu będziemy robić,a czego nie.Nawet jeśli wydaje nam się,że to inni podejmują za nas tę decyzję - szef,rodzice,partner,tak naprawdę robimy to sami,ponieważ nie musimy godzić się na niczyje warunki.Ważne aby jak najlepiej wykorzystać swój potencjał.Bezproduktywne spędzanie czasu choć na chwilę może pomóc poczuć się lepiej,nie przybliży nas do życia naszych marzeń,chyba,że życie naszych marzeń polega na leżeniu na kanapie całymi dniami i oglądaniu seriali,wtedy sprawa ma się inaczej.Oczywiście nie demonizuję takiej formy spędzania czasu.Nie chodzi o to,żeby być super produktywnym przez 24 godziny na dobę.Odpoczynek jest równie ważny.Jednak warto zadbać o to,aby był on prawdziwym odpoczynkiem.Czymś co sprawi,że się zregenerujemy i będziemy mieli siłę do działania.Istotne jest więc,aby nie zaśmiecać umysłu bezsensownymi treściami nie wnoszącymi do naszego życia niczego pozytywnego.Tak naprawdę nie ważne na co zmarnujemy nasz czas,ważne jest to,że nie zostanie on odzyskany. Mając jednak świadomośc,że nasze życie jest odzwierciedleniem naszych decyzji,możemy wziąć pełną odpowiedzialność za jego kształt i dokonywać wyborów,które bedą nas przybliżały do tego czego naprawdę pragniemy.

Dodaj komentarz
Komentarze